Łukasz Mirkowski – menedżer do spraw operacyjnych w Planecie Robotów. W poniższym artykule dzieli się radami dotyczącymi efektywnego zarządzania zespołem.

W Planecie Robotów pracuję od trzech lat. Swoja karierę w firmie zaczynałem na stanowisku asystenta biurowego. Po 9-ciu miesiącach zostałem przydzielony do zarządzania kadrą instruktorów, a rok później objąłem stanowisko, na którym jestem do teraz.
Nie wyobrażam sobie pracować w miejscu, które nie wymaga ode mnie kontaktu z ludźmi. Zarządzanie zespołem jest wymagające, ale również bardzo satysfakcjonujące. Trzeba umieć połączyć ze sobą wszystkie gałęzie firmy oraz przede wszystkim odmienne charaktery pracowników w jedną całość.
W Planecie Robotów mamy cały przekrój osobowości. Zuzanna – specjalistka ds. Marketingu i PR jest wulkanem kreatywności i energii, ma mnóstwo pomysłów, ale trudno nadążyć za jej tokiem myślenia; Karolina – specjalistka ds. administracji, jest raczej spokojna, dokładna i konkretna, wszystkie zadania ma rozpisane w notesie i skrupulatnie się ich trzyma; Michał – specjalista ds. zarządzania zespołem jest ekstrawertyczny, ale cechuje go również duży spokój, opanowanie i empatia.
Pracowanie z tak różnymi osobowościami jest bardzo ciekawym doświadczenie. Staram się stworzyć w biurze warunki, które pozwalałby każdemu na rozwój swoich umiejętności. Nie chce nikogo ograniczać.

Nasz system pracy opiera się na regularnych zebraniach zespołu, na których podsumowujemy zakończone działania, dzielimy się refleksjami, zastanawiamy się, co poszło nam dobrze, a które rzeczy moglibyśmy zrobić lepiej. Następnie omawiamy przyszłe zadania. Takie spotkania są bardzo istotne, bo dają pracownikom dobry wgląd w to, co się aktualnie dzieje w firmie, a burze mózgów w naszym przypadku dają bardzo dobre rezultaty.
Częstotliwość spotkań jest zależna od potrzeb. Zdarzają się “gorące” okresy, w których konieczne są spotkania przynajmniej raz w tygodniu. Tak się dzieje szczególnie wtedy, kiedy rozszerzamy naszą ofertę o kolejne pozycje lub szykujemy się do organizacji eventu. Są również takie okresy, kiedy każdy spokojnie pracuje nad swoimi zdaniami i nie mamy potrzeby częstego omawiania spraw. Kluczowa jest elastyczność.
Dodatkowo przynajmniej raz na kwartał spotykam się z każdym z pracowników z osobna. Te rozmowy służą do omówienia kwestii strategicznych. Weryfikujemy, w jakim stopniu udało nam się zrealizować nasze założenia, dyskutujemy, w jaki sposób poprawić wyniki lub utrzymać je na podobnym poziomie oraz planujemy działania na kolejne miesiące.
Czy mam jakieś złote rady odnośnie zarządzania zespołem? Zaufanie, konsekwencja i dobra atmosfera. Zaufanie jest kluczowe. Trzeba zatrudniać pracowników, którym można oddelegować zadania, bez obaw, że zostaną źle wykonane. Przy rekrutacji nowych osób do zespołu zwracamy uwagę na kompetencję, zaangażowanie oraz chęć nauki. Cenimy odpowiedzialność. Chcemy, aby nasi pracownicy byli samodzielni. Jesteśmy bardzo otwarci na ich pomysły i autorskie rozwiązania.
Konsekwencja w działaniach jest bardzo istotna. Mamy ogólne zasady, których wszyscy bezwzględnie się trzymamy. Najważniejszymi z nich są dokładność i terminowość. Nasze wszystkie działania pracują na zasadzie łańcucha. Każdy jest odpowiedzialny za określony element pracy i wspólnymi siłami tworzymy z tego spójną całość. Jeśli chociaż jedna osoba w tym łańcuchu nie wykonuje swoich obowiązków starannie i w ustalonych terminach, cały zespół na tym traci.
W zarządzaniu zespołem nie chodzi tylko o wygenerowanie jak największych zysków dla firmy, ale również o stworzenie środowiska pracy przyjaznego dla pracowników. W Planecie Robotów dbamy o dobrą atmosferę. W naszym przypadku nie jest to trudne, bo my po prostu wszyscy się lubimy. Dodatkowo (w niecovidowych czasach) organizujemy różnorodne integracje, podczas których możemy spędzić czas w kreatywny sposób i lepiej się poznać. Staramy się być otwarci na potrzeby i sugestie naszych pracowników. To wszystko sprawia, że zarządzanie zespołem staje się naprawdę bardzo przyjemnym procesem.